Prasa brytyjska nazywała ich nieskromnie Fab Five na wzór The Beatles, których określano Fab Four. Do grona fanów Duran Duran należała nawet Księżna Diana. Chłopaki od początku pracowali ze stylistami i wziętymi kreatorami mody. To oni pomogli im stworzyć wizerunek elegantów. To się później trochę zemściło, bo kiedy zespół już dojrzał i wizualne aspekty zeszły na drugi plan, trzeba było się obronić już tylko muzyką. To była jedna z przyczyn kryzysu popularności, jaki nastąpił pod koniec lat 80. W efekcie doszło do poważnych zmian w składzie zespołu. Odeszli perkusista Roger Taylor i gitarzysta Andy Taylor, a kilka lat potem kolejny z jego oryginalnych członków, ostatni z Taylorów – John. Pozostali muzycy zdecydowali się jednak kontynuować działalność z towarzyszącym im już od kilku lat gitarzystą Warrenem Cuccurullo. Na niewiele to się zdało, więc w roku 2000 Simon Le Bon zwrócił się do Andy’ego Taylora z propozycją reaktywowania Duran Duran w oryginalnym składzie. I tak też się stało! Cała piątka, czyli trzech Taylorów, Nick Rhodes i Simon Le Bon znów nagrali razem płytę. Zgoda w zespole nie trwała jednak długo. Po nagraniu płyty Andy Taylor odszedł, albo został wyrzucony – to zależy od tego, która ze stron się w tej sprawie wypowiada. Od roku 2006 aż do dziś Duran Duran działa w czteroosobowym składzie, w zasadzie oryginalnym, brakuje jedynie Andy’ego Taylora. I w takim składzie nagrany został najnowszy album ,,Paper Gods”.

To już trzynasty album w dorobku zespołu Duran Duran. W jego nagraniu udział brali znakomici producenci: Mark Ronson (autor hitu ,,Uptown Funk”, producent największych przebojów Amy Winehouse) oraz Nile Rodgers (lider zespołu Chic, współautor hitu ,,Get Lucky” z Daft Punk).

Jaki jest nowy album Duran Duran ,,Paper Gods” ? „Rasowy pop koegzystuje z mroczną, eksperymentalną stroną naszej muzyki” – mówi John Taylor. „Takie podejście jest dla nas typowe. Fajnie jest dodawać ludziom otuchy radosnym popem, ale żyjemy na świecie, gdzie nie wszystko jest wesołe. Dlatego jest dla nas rzeczą naturalną, że jedną nogą stoimy również po tej ciemnej stronie życia” – dodaje Nick Rhodes. „Tworzymy tylko taką muzykę, z której możemy być dumni. Mamy jedną zasadę – te piosenki mają być z nami do końca naszych dni” – stwierdza Simon Le Bon.

Prace nad piosenkami na „Paper Gods” zaczęły się już w 2013 roku z Markiem Ronsonem i inżynierem dźwięku Joshem Blairem. Kiedy Marka wezwały inne obowiązki, do akcji wkroczył Mr Hudson. W 2014 roku zespół ponownie pracował z Ronsonem, a ponadto do pracy przy dwóch kawałkach zaproszono Nile'a Rodgersa. Oprócz nich na płycie gościnnie pojawili się także wokaliści: Kiesza, Janelle Monae, Lindsay Lohan i Jonas Bjerre z grupy Mew.