Urodził się 52 lata temu w Londynie i jest obywatelem brytyjskim, ale w jego żyłach płynie krew nigeryjsko-brazylijska. Z Nigerii pochodziła jego matka, z Brazylii – ojciec. Naprawdę nazywa się Olusegun Olumide Adeola Samuel, ale wszyscy mówią na niego Seal.
Karierę zaczął trochę przez przypadek dzięki Adamowi Tinleyowi, czyli Adamskiemu, nieznanemu wtedy szerzej angielskiemu muzykowi techno, który wymyślił instrumentalny utwór, zatytułowany ,,Killer”. Adamski był didżejem, grającym swoje utwory w różnych klubach w Londynie. Pewnego razu spotkał w jednym z takich klubów niejakiego Seala, który zaoferował mu swoje usługi jako wokalista. Adamski zaprosił go do siebie. Przedstawił mu swoje instrumentalne nagrania i zasugerował, żeby wybrał jakiś kawałek i dopisał do niego słowa. Seal od razu wybrał ,,Killera”. Powiedział, że ma chyba coś, co będzie świetnie pasowało do tego podkładu. No i dopisał swoje słowa do instrumentalnego utworu Adamskiego. Piosenka wyszła na singlu i stała się wielkim hitem w roku 1990, ale co ciekawe oficjalnie singiel ten firmowany był tylko pseudonimem Adamskiego. Seal miał tu być jedynie bohaterem drugiego planu. Ale stało się tak, że to Seal zrobił potem wielką karierę a Adamski przepadł.
Karierę zaczął trochę przez przypadek dzięki Adamowi Tinleyowi, czyli Adamskiemu, nieznanemu wtedy szerzej angielskiemu muzykowi techno, który wymyślił instrumentalny utwór, zatytułowany ,,Killer”. Adamski był didżejem, grającym swoje utwory w różnych klubach w Londynie. Pewnego razu spotkał w jednym z takich klubów niejakiego Seala, który zaoferował mu swoje usługi jako wokalista. Adamski zaprosił go do siebie. Przedstawił mu swoje instrumentalne nagrania i zasugerował, żeby wybrał jakiś kawałek i dopisał do niego słowa. Seal od razu wybrał ,,Killera”. Powiedział, że ma chyba coś, co będzie świetnie pasowało do tego podkładu. No i dopisał swoje słowa do instrumentalnego utworu Adamskiego. Piosenka wyszła na singlu i stała się wielkim hitem w roku 1990, ale co ciekawe oficjalnie singiel ten firmowany był tylko pseudonimem Adamskiego. Seal miał tu być jedynie bohaterem drugiego planu. Ale stało się tak, że to Seal zrobił potem wielką karierę a Adamski przepadł.