"Historia garstki niepokornych inteligentów, którzy w zniewolonym kraju odważyli się żyć jak ludzie wolni, może być dla nas ważna i dziś. Stanowi lekcję postawy, która sprawy publiczne przedkłada nad wygodę prywatności, a ideowe różnice podporządkowuje wspólnocie wartości i celów podstawowych. Dzieliło ich wiele - historyczne generacje, polityczne rodowody i wizje przyszłości, łączyło jednak przekonanie, że najlepszym sposobem walki z dyktaturą jest społeczna solidarność i budowa niezależnych instytucji: podziemnych pism i wydawnictw, komitetów samoobrony, latających uniwersytetów i wolnych związków zawodowych. Przez współczesnych traktowani byli często jako niebezpieczni marzyciele i polityczni romantycy, ale to oni mieli rację, twierdząc, że komunizmowi można się przeciwstawić, będąc uzbrojonym tylko w powielacz i Deklarację Praw Człowieka." - pisze Jan Skórzyński w swojej książce "Siła bezsilnych. Historia Komitetu Obrony Robotników".
Do lat 70. zabierze nas Joanna Szczęsna - w czasach PRL działaczka opozycji demokratycznej, dziś dziennikarka Gazety Wyborczej.
Pani Joanna przyjechała do Szczecina na zaproszenie Ojców Dominikanów na spotkanie na temat: "Chrześcijańskie inspiracje KOR-u"
Do lat 70. zabierze nas Joanna Szczęsna - w czasach PRL działaczka opozycji demokratycznej, dziś dziennikarka Gazety Wyborczej.
Pani Joanna przyjechała do Szczecina na zaproszenie Ojców Dominikanów na spotkanie na temat: "Chrześcijańskie inspiracje KOR-u"