Dzisiaj - 20 czerwca na całym świecie obchodzony jest Światowy Dzień Uchodźcy. Dzień ten został ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych 4 grudnia 2000 roku, a upamiętnia odwagę i siłę uchodźców na całym świecie. W związku z tym dniem przypomnimy dzisiaj reportaż, który opowiada o dwóch rodzinach skazanych na ucieczkę przed wojną. 1 kwietnia 2022 roku z Mariupola do Polic przybyła Natalia z mężem Serhiejem Rennerem. Może określenie „przybyła” nie do końca odpowiada rzeczywistości, ponieważ była to nie podróż, a ucieczka, niebezpieczna i trwająca wiele dni. Natalia przyjechała do Polski będąc w ciąży. Oczekiwali tu na nich przyjaciele - Alona i Sergiej Mykhalevscy, którzy uciekli do Polski przed wojną z Chersonia w 2014 roku. To wtedy Rosja rozpoczęła zakrojoną na szeroką skalę inwazję na Ukrainę. Anektowała Krym i utworzyła dwie zależne od siebie republiki - Ługiańską i Doniecką. Dwie rodziny na szczęście znalazły w Polsce przyjazną przystań, gdzie ich dzieci mogą bezpiecznie się rozwijać. W ubiegłym roku Natalia urodziła córeczkę. Obie rodziny na razie planują swoją przyszłość w Polsce i integrują się z polskim społeczeństwem. Zapraszamy Państwa do wysłuchania reportażu Małgorzaty Furgi zatytułowanego „Wojenne mamy” dzisiaj po 22-ej.
Tłumaczenie czyta Agata Rokicka,
Dodam, że w Polsce w organizację wydarzeń związanych z Dniem Uchodźcy co roku angażuje się Polska Akcja Humanitarna. Po reportażu rozmowa z przedstawicielkami tej organizacji.

Mieszkanie zamienił w muzeum historii polskiej żeglugi handlowej, a historię swojego życia opisał w książce „ Podróże kapitana po morzach i historii”. Mowa o kapitanie żeglugi wielkiej Wiktorze Czappie.
Pierwszy kontakt z morzem miał w Jacht Klubie Polski w Gdyni. Następnie była Szkoła Jungów w Państwowym Centrum Wychowania Morskiego, po niej Państwowa Szkoła Morska w Szczecinie. Szkołę ukończył w 1953 roku, dyplom kapitana zdobył 11 lat później. Pracę zawodową rozpoczął w Polskiej Żegludze Morskiej w Szczecinie. Przepracował w niej ponad 30 lat. Później pływał na statkach pod obcą banderą.
Zapraszam do wysłuchania reportażu Anny Kolmer „Prawdziwy marynarz”, reżyseria dźwięku Aleksandry Mazur-Woronieckiej. Premiera dziś po 22.

"Siga, siga" - to nasz czas na refleksję, rozmowę i zabawę mówią Grecy, którzy odwiedzają co roku Dziwnów.
Po II wojnie światowej, na terenie bazy wojskowej w Dziwnowie, powstał tajny szpital oznaczony symbolem "250". Leczono w nim rannych w wojnie domowej Greków.
Szacuje się, że dziwnowski szpital udzielił pomocy kilku tysiącom ludzi. Po leczeniu w Dziwnowie greccy pacjenci, osiedlali się w różnych częściach Polski. Najczęściej w Chojnowie, Zielonej Górze, Zgorzelcu i Policach.
W lipcu każdego roku odbywa się Dzień Grecki, do Dziwnowa przyjeżdżają wtedy krewni dawnych pacjentów szpitala. Przyjeżdżają ze swoimi rodzinami i znajomymi.
To jedyny czas w którym spotykają się w tak dużym gronie. Przede wszystkim po to aby rozmawiać, śpiewać i tańczyć...
Reportaż "Siga, siga" o Grekach w Polsce już dziś w Fonosferze. Reportaż Katarzyny Wolnik-Sayny w realizacji dźwiekowej Wawrzyńca Szwai, na antenie po godzinie 22.

Ratuj ukraiński sierociniec.

Szczeciński autor otrzymał nagrodę za najlepszy polski kryminał, wyróżniono jego książkę "Krzywda". Akcja powieści rozgrywa się w Nowym Warpnie. To drugi tom z serii, której bohaterem jest aspirant Dominik Przeworski.
Nagroda Wielkiego Kalibru przyznawana jest od 2004 r. Otrzymuje ją autor najlepszej polskiej powieści kryminalnej, lub sensacyjnej, która została wydana w roku poprzedzającym przyznanie wyróżnienia. W tym roku kultowa statuetkę wręczono już 20 raz. Jak wygląda słynny garłacz? O tym w Radiu Szczecin opowiadał Marek Stelar.
Zapraszam, Joanna Skonieczna

„Aleja Żeglarzy” i „Tym, którzy nie powrócili z morza” autorstwa Marii Łopuch i Ryszarda Kotli– to najnowsze publikacje Szczecińskiego Towarzystwa Kultury. To kolejne tomiki serii marynistycznej, której pierwszy tom "Morska Kronika Szczecina", ukazał się jesienią.
Oba zawierają zarówno informacje na temat przedstawianych obiektów jak i obszerny wybór fotografii. Wszystkie wydane w tym cyklu publikacje ułatwią, zarówno turystom jak i mieszkańcom Szczecina, poznawanie morskiej historii i tradycji miasta. Książki mają niewielki format można je z powodzeniem zabrać na spacer po Szczecinie.
Z autorami: historykiem sztuki Marią Łopuch oraz przewodnikiem miejskim Ryszardem Kotlą, rozmawiała Joanna Skonieczna

„Czy można obchodzić urodziny częściej niż raz w roku? Można. Właśnie taki podwójny jubileusz mają wszyscy Ci, którzy są po przeszczepie szpiku czy komórek macierzystych. Pierwsze urodziny, to te zwyczajne, drugie to te związane z datą zabiegu.
Bohaterka reportażu zachorowała na białaczkę i potrzebowała pomocy dawcy szpiku. Dzięki zarejestrowanym w bazie dawców osobom dostała szansę na nowe życie. Dzisiaj po 22-ej zapraszamy do wysłuchania reportażu Małgorzaty Furgi zatytułowanego „Urodziny Ani po raz pierwszy".

Występowała m.in. Z Marleną Dietrich...ale serca młodych ludzi podbiła występując z Niebiesko-Czarnymi. Helena Majdaniec to jedna z najbardziej znanych mieszkanek Szczecina i bohaterka naszego audiobooka.
W Radiu Szczecin przypominamy audiobook, na podstawie książki autorstwa Rafała Podrazy, "Helena Majdaniec. Jutro będzie dobry dzień". Jej bohaterką jest właśnie polska Królowa Twista, której piosenki: "Rudy rydz", "Zakochani są wśród nas", "Czarny Ali Baba" czy "Jutro będzie dobry dzień" - śpiewała w latach 60-tych cała Polska.
Audiobook na naszej antenie od poniedziałku do piątku po godzinie 9 i w poniedziałki po godzinie 22. Zapraszamy

W całej Polsce, a więc również w Stowarzyszeniu SOS Wioski Dziecięce w Polsce mamy do czynienia z coraz większym kryzysem rodzicielstwa zastępczego, a potrzeby nie maleją. Według danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej za rok 2022 r. w pieczy zastępczej przebywało aż 73 400 dzieci (ponad 6 tys. to maluchy poniżej 3 roku życia). Z kolei, w samym ubiegłym roku do pieczy zastępczej trafiło aż 9528 dzieci z rodzin naturalnych. Sytuacja jest poważna, ponieważ ze względu na brak kandydatów na rodziców zastępczych, SOS Wioski Dziecięce mogły przyjąć tylko 75 dzieci. Niektóre zgłoszenia (a było ich ponad 700) wielokrotnie się powtarzały, co oznacza, że bardzo długo nie można było znaleźć miejsca dla dzieci w całym systemie. Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce opiekuje się porzuconymi i osieroconymi dziećmi w 135 krajach świata i pomaga dzieciom na wszystkich kontynentach. W Polsce stowarzyszenie prowadzi 4 wioski. Wioska Dziecięca SOS w Karlinie działa już od 18-tu lat, pomagając dzieciom. Obecnie organizacja pilnie poszukuje kandydatów na Rodziców SOS oraz prowadzących rodzinne domy dziecka – głównie w woj. lubelski, śląskim, mazowieckim i zachodniopomorskim.
O tym jak się żyje w takiej SOS - wiosce opowiada reportaż Anny Kolmer zatytułowany "Czy ja tu żyję,czy ja tu pracuję?"; do wysłuchania, którego zapraszamy dzisiaj po 22-ej.