W ubiegłym roku inspektorzy rzecznika przeprowadzili ponad 100 niezapowiedzianych kontroli w aresztach, izbach wytrzeźwień czy poprawczakach w całym kraju.

- Wnioski napawają niepokojem - mówi portalowi Newseria.pl zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk. - Administracja więzienna nie ma wyboru i likwiduje stołówki czy kaplice, by tworzyć tam kolejne cele. Na te potrzeby adaptuje się również pomieszczenia, które przewidziane są dla więźniów niebezpiecznych.

Według Trociuka, to krótkotrwałe rozwiązania. Jego zdaniem, należy zmienić polskie prawo. - Tak, aby część sprawców odbywała karę, ale na przykład pracując na rzecz społeczeństwa - tłumaczy. - W zakładach przebywają osoby, które z punktu widzenia społecznego nie są niebezpiecznymi przestępcami. Karalne jest np. uporczywe i złośliwe niepłacenie świadczeń alimentacyjnych.

Autorzy raportu nie wskazali dokładnie, które więzienia są najbardziej przeludnione, ale jedno ze zdjęć dołączonych do zestawienia przedstawia Zakład Karny w Stargardzie Szczecińskim. W celi jest trzypiętrowe łóżko.