Zbliżający się sezon urlopowy będzie bezpieczniejszy dla polskich turystów za granicą - przekonuje Polska Izba Turystyki.
To za sprawą regulacji, które nakładają na organizatorów wycieczek nowe obowiązki względem klientów.
Chodzi między innymi o Turystyczny Fundusz Gwarancyjny - przypomina rzeczniczka Izby Marzena Markowska. Będzie to pierwszy letni sezon, w którym to zabezpieczenie będzie obowiązywać. - Fundusz jest kolejnym filarem zabezpieczeń na rzecz klientów turystycznych - powiedziała Marzena Markowska.
Fundusz zapewnia zwrot wszystkich środków w razie niewypłacalności organizatorów wycieczek. W przeciwieństwie do gwarancji bankowych czy ubezpieczeniowych, Fundusz nie ma górnego limitu zabezpieczeń - wyjaśnia rzeczniczka PIT.
Działanie Funduszu zapewnia klientom nie tylko pełny, ale także szybszy zwrot pieniędzy w razie kłopotów biura podróży - dodaje Izabela Stelmańska z mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego. - Klienci nie będą już czekać jak dotąd roku czy dwóch na wypłacenie roszczeń. Fundusz daje możliwość bieżącego realizowania wypłat roszczeń i minimalizowania strat osób, które zmagały się z niewypłacalnością swojego organizatora wycieczki - mówi Izabela Stelmańska.
W kasie Funduszu jest obecnie ponad 10 milionów złotych. Biura turystyczne wpłacają do niego składki od każdej umowy podpisywanej z klientem.
Chodzi między innymi o Turystyczny Fundusz Gwarancyjny - przypomina rzeczniczka Izby Marzena Markowska. Będzie to pierwszy letni sezon, w którym to zabezpieczenie będzie obowiązywać. - Fundusz jest kolejnym filarem zabezpieczeń na rzecz klientów turystycznych - powiedziała Marzena Markowska.
Fundusz zapewnia zwrot wszystkich środków w razie niewypłacalności organizatorów wycieczek. W przeciwieństwie do gwarancji bankowych czy ubezpieczeniowych, Fundusz nie ma górnego limitu zabezpieczeń - wyjaśnia rzeczniczka PIT.
Działanie Funduszu zapewnia klientom nie tylko pełny, ale także szybszy zwrot pieniędzy w razie kłopotów biura podróży - dodaje Izabela Stelmańska z mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego. - Klienci nie będą już czekać jak dotąd roku czy dwóch na wypłacenie roszczeń. Fundusz daje możliwość bieżącego realizowania wypłat roszczeń i minimalizowania strat osób, które zmagały się z niewypłacalnością swojego organizatora wycieczki - mówi Izabela Stelmańska.
W kasie Funduszu jest obecnie ponad 10 milionów złotych. Biura turystyczne wpłacają do niego składki od każdej umowy podpisywanej z klientem.