Tatry, bo tak nazywa się jednostka, w nocy czasu polskiego zostanie ochrzczona i odebrana z japońskiej stoczni Tsuneishi. Matką chrzestną statku jest Karina Grabijas z Działu Kadr PŻM.

To czwarta w tym roku jednostka z tej serii i czwarta z Japonii. To właśnie japońska stocznia kończy program odnowy tonażu PŻM, który był realizowany od 2005 roku.

Polska Żegluga Morska - największy armator w kraju - zbudowała łącznie 38 statków, głównie w Chinach, za ponad miliard dolarów. Tatry to uniwersalny masowiec do przewozu takich ładunków jak węgiel, zboże czy ruda żelaza.

Mają prawie 230 metrów długości i takie zanurzenie, że nie mogłyby wpłynąć do Szczecina z pełnym ładunkiem. W pierwszym rejsie - z Japonii prosto po zboże do Stanów Zjednoczonych - statkiem będzie dowodził kapitan Mirosław Wamka ze Szczecina.