Wójt Darłowa podejmował decyzje dotyczące szkół w Dąbkach niezgodnie z prawem. Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał rację wojewodzie zachodniopomorskiemu i oddalił skargę wójta Franciszka Kupracza.
W październiku wojewoda Marcin Zydorowicz uznał, że wójt Darłowa zatrudnił dyrektorki w szkole podstawowej i gimnazjum w Dąbkach niezgodnie z prawem i uchylił jego decyzję.
Franciszek Kupracz przyjął bowiem do pracy kobiety, które nigdy wcześniej nie były związane z tymi placówkami, a zgodnie z prawem - w pierwszej kolejności - powinien zatrudnić na te stanowiska wicedyrektorów lub nauczycieli pracujących w szkole.
Wcześniej wojewoda już trzykrotnie anulował inne rozporządzenia wójta Darłowa i radnych tej gminy dotyczące szkół w Dąbkach, w tym te likwidujące obie placówki.
O szkole w nadmorskich Dąbkach zrobiło się głośno w maju ubiegłego roku. Rodzice uczniów prowadzili tam protest głodowy, bo nie chcieli zgodzić się na to, by gmina przekształciła placówkę z publicznej w społeczną.
Franciszek Kupracz przyjął bowiem do pracy kobiety, które nigdy wcześniej nie były związane z tymi placówkami, a zgodnie z prawem - w pierwszej kolejności - powinien zatrudnić na te stanowiska wicedyrektorów lub nauczycieli pracujących w szkole.
Wcześniej wojewoda już trzykrotnie anulował inne rozporządzenia wójta Darłowa i radnych tej gminy dotyczące szkół w Dąbkach, w tym te likwidujące obie placówki.
O szkole w nadmorskich Dąbkach zrobiło się głośno w maju ubiegłego roku. Rodzice uczniów prowadzili tam protest głodowy, bo nie chcieli zgodzić się na to, by gmina przekształciła placówkę z publicznej w społeczną.