Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Wójt Darłowa Franciszek Kupracz domaga się zwrotu odznaczenia za zasługi dla oświaty. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Wójt Darłowa Franciszek Kupracz domaga się zwrotu odznaczenia za zasługi dla oświaty. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Wójt Darłowa Franciszek Kupracz domaga się zwrotu odznaczenia za zasługi dla oświaty.
Medal na wniosek Polskiego Związku Warcabowego, przyznała Kupraczowi Krystyna Szumilas - poprzednia minister edukacji narodowej. Odebrała obecna minister Joanna Kluzik-Rostkowska. Domagali się tego m.in. nauczyciele ze szkoły w Dąbkach, którą wójt chciał zamknąć.

Przedstawiciele resortu tłumaczą, że zostali wprowadzeni w błąd. We wniosku o przyznanie medalu nie było informacji, że wójt to wójt, tylko emeryt z Darłowa. Ministerstwo wzięło też pod uwagę sprawę szkoły w Dąbkach, gdzie Franciszek Kupracz bezprawnie zwalniał i zatrudniał nauczycieli i dyrekcję a także chciał przekształcić szkołę z publicznej w prywatną.

Jego działaniom towarzyszyły też kontrowersyjne wypowiedzi, jak ta w listopadzie, na naszej antenie. - Jak się za przeproszeniem wk... to je powyrzucam ze szkoły, żeby tam był spokój i normalna nauka. Zaczynam mieć tej szkoły dość - powiedział wtedy Kupracz o nauczycielkach szkoły w Dąbkach.

W sprawie medalu wójt jednak nie odpuszcza. Choć w styczniu przekonywał, że odznaczenia nie potrzebuje, teraz jednak domaga się jego zwrotu. Jak tłumaczy, organizował wiele imprez warcabowych a docenił to ogólnopolski związek tego sportu.

- Powinno się ten medal wręczyć, a kto daje i odbiera, ten się w piekle poniewiera - mówi Kupracz.

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej Przemysław Krzyżanowski zapewnia jednak, że decyzja o odebraniu medalu jest nieodwołalna.

- To muszą być szczególne zasługi dotyczące rozwoju oświaty, ale także bierzemy pod uwagę sprawy, które dotyczą relacji organ prowadzący-szkoła - powiedział Krzyżanowski.

O odznaczenie dla wójta wnioskował Polski Związek Warcabowy, według którego Franciszek Kupracz wspiera rozwój tego sportu, organizując szereg zawodów.

W maju 2013 roku matki uczniów - w obronie szkoły w Dąbkach - prowadziły protest głodowy. Franciszek Kupracz w sali sesyjnej, gdzie odbywała się głodówka, kazał zainstalować kamery, które cały czas nagrywały kobiety. Publikował też na stronie urzędu dane osobowe i informacje z życia osobistego protestujących. Na koniec wystawił im fakturę na 23 tysiące złotych. Na tyle bowiem wycenił ich pobyt w urzędzie.
Działaniom Franciszka Kupracza towarzyszyły też kontrowersyjne wypowiedzi, jak ta w listopadzie, na naszej antenie.
W sprawie medalu wójt jednak nie odpuszcza. Choć w styczniu przekonywał, że odznaczenia nie potrzebuje, teraz jednak domaga się jego zwrotu.
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej Przemysław Krzyżanowski zapewnia jednak, że decyzja o odebraniu medalu jest nieodwołalna.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty