Tymczasem za naszą zachodnią granicą, w Berlinie, od października ubiegłego roku na odrę zachorowało 600 osób. Jedna osoba, półtoraroczne dziecko - zmarło w ubiegłym tygodniu.

Dziewczynka z okolic Myśliborza miała ostrą wysypkę charakterystyczną dla odry, czyli czerwone plamki, które pojawiają się zwykle najpierw za uszami i na twarzy, a później na całym ciele.

Jak informuje rzeczniczka wojewódzkiego sanepidu Małgorzata Kapłan coraz więcej rodziców nie szczepi dzieci przeciwko odrze i różyczce. - Najmniej szczepień, jeśli chodzi o choroby wieku dziecięcego, jest na odrę, świnkę i różyczkę. W 2013 roku mieliśmy 13 przypadków zachorowań na Odrę. W 2012 jeden przypadek - mówi Kapłan.

Za niezaszczepienie dziecka grozi kara, nawet kilkaset złotych. Od początku tego roku wojewoda ukarał z tego powodu kilkunastu rodziców.

Odra to choroba zakaźna. Przenosi się drogą kropelkową.