Mieszkańcy mówią, że słyszeli hałasy, było dużo policji i antyterroryści.

- Dzwonię z Nowogardu. Na placu Wolności przed apteką doszło do zatrzymania mężczyzny przez policjantów w kominiarkach i brygadę antyterrorystyczną - informuje nas słuchacz.

Mundurowi zatrzymali jedną osobę - tłumaczy Mirka Rudzińska z komendy wojewódzkiej policji i dodaje, że nie było żadnej strzelaniny. Szczegółów nie ujawnia.

- Były przeprowadzone działania funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego. Więcej nie mogę powiedzieć. Faktycznie padły strzały, ale były związane z użytymi środkami hukowymi, a nie z użyciem broni i ostrej amunicji. Były to granaty hukowe - tłumaczy Rudzińska.

Nieoficjalnie mówi się, że zatrzymanie mogło mieć związek z narkotykami.