Morze wyrzuciło na brzeg mężczyznę, którego nurkowie szukali między Gąskami a Sarbinowem. Mimo reanimacji, niespełna 40-latek nie przeżył.
- 400 metrów od miejsca zdarzenia zostało wyrzucone na brzeg ciało mężczyzny. Strażacy razem z WOPR-em podjęli reanimację. Zespół ratownictwa medycznego, który przybył na miejsce stwierdził zgon mężczyzny - wyjaśnia Tomasz Kubiak z zachodniopomorskiej Straży Pożarnej.
Do wypadku doszło na niestrzeżonej plaży. Rodzina policjanta jest pod opieką lekarzy.
W poniedziałek ok. godziny 15.30 topił się również mężczyzna w Darłowie - dodaje Kubiak. - Przed przyjazdem zastępów państwowej straży pożarnej ratownicy WOPR wydobyli osobę przytomną z wody.