Podejrzany o morderstwo jest w rękach policji. W czwartek usłyszał zarzut - podaje Głos Szczeciński.
Ciało mężczyzny znalazł w środę po południu przechodzień w studzience w lesie przy ulicy Koszalińskiej w Szczecinie. 26-latek miał na ciele kilkadziesiąt ran ciętych i kłutych.
Policjanci w nocy zatrzymali dwoje podejrzanych - kobietę i mężczyznę. W czwartek mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Przyznał się do winy. Kobieta trzeźwieje w policyjnym areszcie. Na razie nie wiadomo czy miała udział w zabójstwie.
Motyw na razie nie jest znany. Wiadomo tylko, że cała trójka znała się. Do zabójstwa - jak ustalili śledczy - doszło w ostatnią sobotę. Tej nocy wspólnie pili alkohol na działce. Do tragedii doszło w innym miejscu.
W piątek do sądu prawdopodobnie trafi wniosek o areszt tymczasowy dla podejrzanego.
Policjanci w nocy zatrzymali dwoje podejrzanych - kobietę i mężczyznę. W czwartek mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Przyznał się do winy. Kobieta trzeźwieje w policyjnym areszcie. Na razie nie wiadomo czy miała udział w zabójstwie.
Motyw na razie nie jest znany. Wiadomo tylko, że cała trójka znała się. Do zabójstwa - jak ustalili śledczy - doszło w ostatnią sobotę. Tej nocy wspólnie pili alkohol na działce. Do tragedii doszło w innym miejscu.
W piątek do sądu prawdopodobnie trafi wniosek o areszt tymczasowy dla podejrzanego.