Zmarł 37-letni mężczyzna ranny w piątkowym wypadku na krajowej "szóstce" w okolicy Wicimic niedaleko Płotów. To trzecia ofiara śmiertelna.
To kierowca osobowego Volkswagena. 37-latek zmarł w nocy z piątku na sobotę w szpitalu w Gryficach, gdzie przebywa jeszcze dwóch rannych.
Jeden z nich jest w stanie ciężkim, drugi w bardzo ciężkim - poinformował nas rzecznik szpitala.
W piątek po godzinie 19 w okolicy Wicimic zderzyła się ciężarowa Scania z Volkswagenem. Jadący w stronę Koszalina kierowca osobówki zaczął wyprzedzać. Nie zdążył wykonać manewru i czołowo uderzył w ciężarówkę.
Do wypadku doszło w piątek po godz. 19 w okolicy Wicimic niedaleko Płotów. Czołowo zderzyły się tam osobówka i ciężarówka.
Jadący w stronę Koszalina kierowca Volkswagena zaczął wyprzedzać. Nie zdążył wykonać manewru. W auto uderzyła jadąca z naprzeciwka Scania.
Jeden z nich jest w stanie ciężkim, drugi w bardzo ciężkim - poinformował nas rzecznik szpitala.
W piątek po godzinie 19 w okolicy Wicimic zderzyła się ciężarowa Scania z Volkswagenem. Jadący w stronę Koszalina kierowca osobówki zaczął wyprzedzać. Nie zdążył wykonać manewru i czołowo uderzył w ciężarówkę.
Do wypadku doszło w piątek po godz. 19 w okolicy Wicimic niedaleko Płotów. Czołowo zderzyły się tam osobówka i ciężarówka.
Jadący w stronę Koszalina kierowca Volkswagena zaczął wyprzedzać. Nie zdążył wykonać manewru. W auto uderzyła jadąca z naprzeciwka Scania.