Ukraińcy są zasmuceni, ale przyznają, że należało się. - Powiem szczerze, że byłem rozczarowany wynikiem tego meczu, ale zwycięstwo Polaków było zasłużone i teraz mają szansę pójść dalej na tych mistrzostwach. Polska drużyna nie zajdzie jednak bardzo daleko na EURO, dlatego że gra, którą zademonstrowała mogła wyglądać dobrze tylko na tle złej gry, którą zademonstrowała nasza drużyna - ocenia jeden z ukraińskich dziennikarzy, którego spotkaliśmy w Chersoniu, niedaleko Odessy.

Odbywa się tam konferencja dziennikarzy z Ukrainy, Rosji, Polski, Białorusi, Gruzji, Mołdawii, która dotyczy problemów trudnego sąsiedztwa i pracy dziennikarzy w tych krajach.

Tymczasem na naszej antenie Henryk Wawrowski, były piłkarz Pogoni i reprezentant Polski, mówił, że mecz Polska-Ukraina oglądał spokojnie.

- Wiedziałem, że są dobrze przygotowani do tego meczu, w drużynie panowała fajna atmosfera i odnieśli zasłużone zwycięstwo. Aczkolwiek nie zawsze wygrywa ten, który jest dłużej przy posiadaniu piłki. Dziś Ukraińcy byli dłużej, ale nic z tego nie wynikało. Nasi zagrali bardzo konsekwentnie i zasłużenie wygrali - komentował Wawrowski w programie "Radio Szczecin na Wieczór".

W jednej ósmej finału biało-czerwoni zmierzą się w sobotę w Saint-Etienne ze Szwajcarią.

Więcej o EURO 2016 można poczytać w naszym specjalnym serwisie internetowym: radioszczecin.pl/euro.