Dasher to szybka łódź patrolowo-szkoleniowa klasy Archer. Będzie gościć w Szczecinie do czwartku.

Jednostka w służbie jest od 1988 roku. W latach 2003-2010 stacjonowała na Cyprze, by wspomagać wojska koalicji, które dokonały inwazji na Irak.

Wcześniej planowano, że do Szczecina przypłynie również HMS Express, jednostka tej samej klasy, ale okazało się, że najprawdopodobniej pozostanie w Rostocku. Express jest statkiem wydziału Royal Navy na walijskim uniwersytecie.

- Nie są to odwiedziny, które byłyby związane z jakąś akcją wojskową czy wojenną. To są jednostki szkoleniowe, na których służą przyszli oficerowie, którzy odbywają takie rejsy po portach Europy i świata - mówi Tomasz Owsik Kozłowski z Centrum Żeglarskiego.

Nie będzie uroczystego powitania brytyjskiego okrętu wojennego. Łódź patrolowo-szkoleniowa miała wpłynąć do szczecińskiego portu we wtorek wczesnym wieczorem, jednak z uwagi na opóźnienie zamelduje się w Szczecinie dopiero około godziny 22.

Zgodnie z tradycją żeglarską statki można witać jedynie od wschodu do zachodu słońca, a te zajdzie pół godziny przed ich przybyciem.

Dasher będzie można zwiedzać w środę od 9 do 11.