Do 18 wzrosła liczba poszkodowanych, które twierdzą, że nagrał je perwersyjny fotograf - dowiedziało się Radio Szczecin w prokuraturze okręgowej.
40-latek podstępem filmował kobiety w barach, mieszkaniach i biurach, niektóre podczas castingu dla modelek w Szczecinie. Nagrywał jak wlewa lub wstrzykuje spermę do napojów i słodyczy, a potem częstuje tym nieświadome niczego ofiary.
Filmy trafiły do sieci. Internauci ze Szczecina rozpoznali niektóre z pokrzywdzonych. Ustalili, gdzie przebywa fotograf, poszli tam i wezwali policję.
Ponad tydzień temu sąd aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Usłyszał zarzuty dotyczące popełnienia przestępstw przeciwko wolności, za które grozi do pięciu lat więzienia. Prokuratura nie ujawnia, czy przyznał się do winy. Jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, 40-latek tłumaczył, że chciał odegrać się na kobietach za to, że został porzucony.
Fotograf pochodzi ze Stargardu, mieszkał za granicą, ale jak potwierdziła prokuratura, ostatnio przebywał w Szczecinie.