Dr Ewa Kochanowicz z Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie tłumaczy, że krew może oddać każdy zdrowy człowiek, natomiast nie powinny tego robić osoby, które wróciły z podróży, gdzie występuje epidemia np. z krajów Ameryki Łacińskiej. To tam odnotowano najwięcej przypadków zakażenia wirusem Zika. Wykaz miejsc, gdzie wystąpiła epidemia można znaleźć m.in. na stronie internetowej Głównego Inspektora Sanitarnego. Chodzi o to, by nosiciel wirusa nie zaraził biorcy.

- Każda osoba, która wraca z kraju tropikalnego objętego tym wykazem, zarówno wirusa Zika jak i każdego innego wirusa, który mógłby rozprzestrzenić się drogą krwi jest zdyskwalifikowany czasowo na 28 dni. Szczegółowo wypytujemy się o wiele aspektów - mówi Kochanowicz.

W Centrum Krwiodawstwa najbardziej brakuje grup ARhD+, 0RhD- i 0RhD+.

W czwartek Ministerstwo Zdrowia zaapelowało do osób powracających z regionów zagrożonych wirusem, aby nie oddawali krwi.

Okres inkubacji wirusa Zika i ujawnienia się objawów zakażenia to 3 do 12 dni od ukąszenia komara, ale np. w nasieniu wirus może się utrzymywać nawet do dwóch miesięcy. Większość zakażeń wirusem Zika przebiega bezobjawowo.

W Szczecinie wykryto zakażenie wirusem Zika, mężczyzna ma 51 lat. Leżał w szpitalu w czerwcu przez kilka dni, ale po przyjęciu leków został wypisany. W Polsce wykryto wirus u kobiety. W takich sytuacjach stosuje się leczenie objawowe. Wirus jest najgroźniejszy u kobiet w ciąży. Dzieci mogą urodzić się z małogłowiem.