Do zdarzenia doszło w miniony wtorek. Według informacji "Dziennika Nowogardzkiego" około 40-letnia kobieta urodziła dziecko w przydomowym wychodku, a ciało noworodka wpadło do szamba.
Na miejsce pogotowie, które wezwała krewna 40-latki. Zabrało kobietę w szoku do szpitala. Następnego dnia na zlecenie prokuratury pracownicy wodociągów wyciągnęli ze zbiornika na odchody zwłoki noworodka.
Według wstępnych ustaleń śledczych - kobieta prawdopodobnie działała nieumyślnie.
- Prokuratura rejonowa w Goleniowie 6 października wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci noworodka. Czyn zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat - mówi Damian Kordykiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Wiadomo, że kobieta jest niepełnosprawna intelektualnie. W przeszłości odebrano już jej czwórkę dzieci. Jej mąż przebywa w zakładzie karnym w Nowogardzie. Sprawę prowadzi prokuratura rejonowa w Goleniowie.
Według wstępnych ustaleń śledczych - kobieta prawdopodobnie działała nieumyślnie.
- Prokuratura rejonowa w Goleniowie 6 października wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci noworodka. Czyn zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat - mówi Damian Kordykiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Wiadomo, że kobieta jest niepełnosprawna intelektualnie. W przeszłości odebrano już jej czwórkę dzieci. Jej mąż przebywa w zakładzie karnym w Nowogardzie. Sprawę prowadzi prokuratura rejonowa w Goleniowie.