TBS odebrał pierwszą kamienicę przy ul. Śląskiej 48, wedle zapewnień inwestora będzie ona gotowa w przyszłym miesiącu. W lipcu przyjdzie kolej na kamienicę nr 46, a we wrześniu - 45.

Szczecinianie mówią, że długo trzeba było czekać, ale w końcu widać efekty. - Teraz jest pięknie, ale było strasznie, szare, brudne, zaniedbane. - Diametralna różnica - chwalą mieszkańcy.

Inwestor obiecywał zakończyć remont już w trzech terminach - mówi Marcin Nieradka, rzecznik prasowy miasta do spraw mieszkalnictwa. Kary umowne za poślizg to łącznie prawie 850 tys. zł.

- W związku z przedłużającymi się pracami spółka LCD zapłaciła już 600 tys. zł, natomiast za przekroczenie ostatniego terminu, grudnia 2016 roku, spółce naliczana jest kara umowna w wysokości 1 tys. złotych za każdy dzień opóźnienia - potwierdza Marcin Nieradka.

Inwestor nie zgodził się pokazać wnętrz kamienic. Paulina Rosołowska z LCD zapewniła, że będzie można je obejrzeć w ciągu najbliższych tygodni.

Pytana o opóźnienia zauważyła: - Naszym zdaniem opóźnienia nie ma. W 2014 roku uzyskaliśmy pozwolenie na budowę. Mija ok. 2.5 roku, kiedy prace zmierzają ku końcowi. Nasze doświadczenie w pracy nad tego typu projektami, pozwala stwierdzić, że projekt przy Śląskiej został wykonany w stosunkowo dobrym czasie - podkreśliła Paulina Rosołowska.

Połowa mieszkań w pierwszej oddanej kamienicy jest zarezerwowana, głównie przez osoby prywatne. Dwa pawilony handlowo-usługowe na parterze zarezerwowały znane lokalne restauracje, ale firma nie zdradza ich nazw.

W ramach modernizacji wszystkie elementy budynku wewnątrz zostały wymienione. Są nowe stropy i windy w każdej kamienicy. W każdym budynku jest 8 dużych mieszkań o powierzchni od 120 m kw. Cena za metr kwadratowy wynosi ok. 8 tys zł.

Szwedzki inwestor kupił od miasta kamienice do modernizacji w 2013 roku, zapłacił za nie 15 mln zł.