Szczecińscy strażacy deklasują kolegów i koleżanki po fachu z całego świata. Udało im się wywalczyć czołowe miejsca na podium międzynarodowych zawodów w biegu na szczyt 40-piętrowego wieżowca stojącego przy Alexanderplatz w stolicy Niemiec.
Sobotnia impreza Berlin Firefighter Stairrun zgromadziła blisko tysiąc strażaków m.in. z Czech, Austrii, Niemiec, Francji czy Stanów Zjednoczonych. Rywalizując w parach i pełnym rynsztunku musieli dostać się na górę budynku w jak najkrótszym czasie.
Pierwsze miejsce w kategorii open z wynikiem 5 minut i 41 sekund zajęli Krzysztof Plesner i Radosław Nachyła. - To jest na pograniczu wyczerpania organizmu - mówi Nachyła.
W tej samej kategorii na trzecim stopniu podium z czasem gorszym o minutę uplasowali się Radosław Komorek oraz Paweł Kocoń. - Rodzą się sukcesy, bo uzupełniamy się nawzajem - uważa Kocoń.
Strażakom ze Szczecina udało się też wywalczyć pierwsze miejsce w kategorii par mieszanych. Na szczyt budynku w 8 minut i 39 sekund dostali się Jagoda Sandorska i Tomasz Tomczyk. - Na 10. piętrze odczuwa się duże zakwaszenie mięśni. Do 30. piętra jest mniej więcej tak samo, a potem już działa tylko głowa - tłumaczy Tomczyk.
Kolejne wyzwanie za dwa tygodnie. Trzyosobowa ekipa ze Szczecina - Nachyła, Plesner i Tomczyk - przygotowuje się już do udziału w Mistrzostwach Polski Strażaków w biegu po schodach we Wrocławiu. Areną zmagań będzie 50-piętrowy Sky Tower, czyli najwyższy budynek w Polsce.
Pierwsze miejsce w kategorii open z wynikiem 5 minut i 41 sekund zajęli Krzysztof Plesner i Radosław Nachyła. - To jest na pograniczu wyczerpania organizmu - mówi Nachyła.
W tej samej kategorii na trzecim stopniu podium z czasem gorszym o minutę uplasowali się Radosław Komorek oraz Paweł Kocoń. - Rodzą się sukcesy, bo uzupełniamy się nawzajem - uważa Kocoń.
Strażakom ze Szczecina udało się też wywalczyć pierwsze miejsce w kategorii par mieszanych. Na szczyt budynku w 8 minut i 39 sekund dostali się Jagoda Sandorska i Tomasz Tomczyk. - Na 10. piętrze odczuwa się duże zakwaszenie mięśni. Do 30. piętra jest mniej więcej tak samo, a potem już działa tylko głowa - tłumaczy Tomczyk.
Kolejne wyzwanie za dwa tygodnie. Trzyosobowa ekipa ze Szczecina - Nachyła, Plesner i Tomczyk - przygotowuje się już do udziału w Mistrzostwach Polski Strażaków w biegu po schodach we Wrocławiu. Areną zmagań będzie 50-piętrowy Sky Tower, czyli najwyższy budynek w Polsce.