W wypadku polskiego autokaru w Serbii zginęła jedna osoba. Według organizatora przejazdu cztery inne są ranne. Poznańskie biuro podróży Funclub wysłało do Serbii autokary, które mają przewieźć pozostałych uczestników podróży do Polski.
- To był kierowca, który wracał do kraju, żeby rozpocząć swój urlop. Nie prowadził, siedział na przednim fotelu po prawej stronie. W momencie, kiedy autobus najprawdopodobniej przebił oponę, przy uderzeniu bocznym wszystko wskazuje na to, że wypadł z autobusu - relacjonuje Sućko.
Autokar jechał z Grecji do Polski. Po wypadku cztery osoby przebywają w szpitalu.
- Cztery osoby poważniej poszkodowane trafiły do szpitala miejscowości Vrbas. Pozostałe osoby były opatrywane na miejscu. Młodzież nieletnia, 25 dzieci zostało przewiezionych do miejscowości Subotica. Tam przeszły rutynowe badania - dodaje Sućko.
Do zdarzenia doszło przed godziną 10.00 na trasie Subotica-Nowy Sad. Polski MSZ prosi o kontakt z osobami zaniepokojonymi losem bliskich pod numerem +38 163 328 456.