- Nasz autokar nr A18 wracający z Grecji najprawdopodobniej na wąskiej i wyboistej autostradzie znalazł jakąś przeszkodę. Świadkowie podają informacje o ostrych przedmiotach leżących na jezdni. Potwierdza to fakt przebitej, przedniej opony. Autokar przewrócił się na bok, podróżowało nim 50 turystów plus nasza załoga - mówi przedstawicielka poznańskiego biura podróży Funclub, Anna Białek.

Ranni trafili do dwóch szpitali w Vrbasie i Suboticy. Na miejsce udała się polska konsul.

- Mogę potwierdzić informację o jednej śmiertelnej ofierze wypadku, to 50-letni kierowca. Cztery osoby są hospitalizowane, ale nie są to ciężkie obrażenia. Wszyscy zostali poddani badaniom, medyczne służby serbskie bardzo sprawnie zadziałały. W tej chwili organizowana jest pomoc uczestnikom, którzy zostali na miejscu, przewożeni się do hotelu, gdzie będą czekać na transport, który przyjedzie po nich z Polski - dodała Anna Białek.

- Potwierdzamy, że w Serbii doszło do wypadku polskiego autokaru, w którym ranni zostali obywatele RP. Osoby zaniepokojone losem bliskich prosimy o kontakt pod numerem +38 163 328 456 - informuje polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.