Jak mówił podczas uroczystości wręczenia nagród prezydent Szczecina Piotr Krzystek, to wyróżnienie za 10 miesięcy ciężkiej pracy. Dodawał, że ważne jest, aby uczniowie dobrze wykorzystali to, co już zdobyli. - Wy nie jesteście jak polska reprezentacja w piłce nożnej, która przygotowywała się do Mundialu, ale granie słabo jej wychodzi. Wy sukces już macie - mówił Krzystek.

Jak się okazuje, tegoroczni maturzyści, z którymi rozmawiała nasza reporterka, swoje dobre wyniki w nauce wykorzystają poza Szczecinem, bo planują wyjechać na studia do innych miast.

- Zastanawiam się nad studiami za granicą. Jeżeli zostanę w Polsce, to pójdę na Politechnikę Warszawską. Warto uczyć się na najlepszych uczelniach. Myślę, że wybiorę studia w Warszawie. Bardzo lubię podróżować. Myślę, że zmiana miasta wiąże się z moim zainteresowaniem - wymieniali maturzyści. - Dzięki olimpiadom mam wstęp na SGH w Warszawie i Uniwersytet Warszawski, więc prawdopodobnie pójdę w tym kierunku.

Z kolei wiceminister edukacji narodowej i szczeciński radny Maciej Kopeć mówił, że Szczecin stara się zatrzymać najlepszych w mieście. - Świadczą o tym chociażby ostatnie decyzje dotyczące stypendiów dla najlepszych absolwentów szczecińskich liceów, bo taką uchwałę podjęła w tej sprawie rada miasta. Jest to krok w tym kierunku, żeby przynajmniej część z tych, którzy ewentualnie wybieraliby się do innych miast uniwersyteckich, pozostała w Szczecinie - wyjaśniał Kopeć.

Stypendia otrzymali uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów i szkół średnich. Jego wysokość waha się od ponad 200 do nawet 2,5 tysiąca złotych, w zależności od rodzaju szkoły.