Radni Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego z SLD obawiają się, że Urszula Pańka, była dyrektor Zachodniopomorskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli w Szczecinie, która przeszła na emeryturę, ponownie wystartuje w konkursie na szefa tej placówki. Jeżeli wygra, będzie otrzymywać i emeryturę, i pensję. Będzie też nie do odwołania przez pięć lat.
Kotlęga mówi też, że ZCDN, które podlega marszałkowi województwa zachodniopomorskiego, nie ma akredytacji kuratorium oświaty. - Tylko jedna z takich jednostek nie ma znaku jakości. Jest to nasza jednostka, tutaj w Szczecinie - dodaje.
Te informacje potwierdza wicekurator oświaty Jerzy Sołtysiak. Wymienia też podobne placówki w województwie, które zdobyły akredytację kuratorium i nie miały z tym problemu. To między innymi Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli przy ulicy Hożej w Szczecinie oraz Centrum Edukacji Nauczycieli w Koszalinie.
W czwartek próbowaliśmy skontaktować się z Urszulą Pańką, jednak radna nie odbierała od nas telefonu. Rzeczniczka zachodniopomorskiego marszałka Gabriela Wiatr na pytanie czy radna PO ubiega się o stanowisko dyrektora ZCDN, odpisała, że w piątek mija termin przyjmowania ofert i jest za wcześnie, by mówić o personaliach.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Nie przesadzajmy, przecież bycie radnym miejskim do czegoś zobowiązuje. Jeśli nie do honoru, to chociaż do odpowiedzialności i ponoszenia konsekwencji swoich decyzji. Jeżeli pani wyraziła wolę przejścia na emeryturę, to oczywiste, że nie ma prawa ponownie ubiegać się o stanowisko, które dobrowolnie opuściła.
Co prawda niedawny przykład "bibliotecznego rekordzisty" pokazał, że radni mogą być różni, ale oby tu było inaczej.
Jak by była z jedynej sprawiedliwej parti to by ją poparli i murem za nią stanęli oszołomy !
@ Zdzisław
Nie pajacuj, nie prowadź dyskusji na wąskie ideologiczne uliczki. Problem naświetlił Stetinensis i dotyczy on postawy Szczecińskich elit. W tym wypadku byłej kandydatki na kandydata na fotel Prezydenta Miasta Szczecina. Pecunia non olet.