Spore opóźnienia przyjazdów pociągów do szczecińskich stacji spowodowane są przez śmiertelne potrącenie mężczyzny w Kiekrzu.
Chodzi o składy pociągów, których trasa wiodła przez Poznań. W Kiekrzu pociąg PKP Intercity śmiertelnie potrącił mężczyznę. Policja i prokuratura zakończyły pracę po wypadku i wszystkie pociągi wróciły już na swoje trasy, jak informuje PKP. Do Szczecina jednak składy dojeżdżają z wielogodzinnym opóźnieniem.
Ruch kolejowy, na tym odcinku, został wstrzymany, a część składów pojechała zmienionymi trasami. Wszystko już wróciło do normy, ale pasażerowie pociągów, jadących do Szczecina przez Poznań, dojadą kilka godzin później niż przewidywał rozkład.
Największe, bo czterogodzinne opóźnienie, zanotował pociąg MEWA z Warszawy do Szczecina.
Ruch kolejowy, na tym odcinku, został wstrzymany, a część składów pojechała zmienionymi trasami. Wszystko już wróciło do normy, ale pasażerowie pociągów, jadących do Szczecina przez Poznań, dojadą kilka godzin później niż przewidywał rozkład.
Największe, bo czterogodzinne opóźnienie, zanotował pociąg MEWA z Warszawy do Szczecina.