W 2007 roku biskup przeszedł na emeryturę. Ze względu na stan zdrowia, rzadziej uczestniczy w oficjalnych uroczystościach.

W rozmowie w Radiem Szczecin z okazji półwiecza kapłaństwa wspominał moment ogłoszenia biskupem, podczas spotkania w parafii św. Rodziny w Szczecinie.

- Nadchodzi godzina 12:00, ta wyznaczona i właśnie biskup Stroba mówi, że o tej godzinie Ojciec Święty, Sekretariat Prymasa Polski ogłoszą biskupa diecezji szczecińsko-kamieńskiej. Powiedział, że Ojciec Święty Paweł VI z podanych trzech kandydatów mianował księdza proboszcza Jana Gałeckiego i wtedy pozostali księża dali aplauz - opowiadał ksiądz biskup Jan Gałecki.

A co było najważniejsze w jego posłudze? - Bez przerwy było najważniejsze, żeby to duszpasterstwo było i docierało do wiernych, bo tu ludzie przybyli z całej Polski. Tu były tak zwane ziemie odzyskane. W centralnej Polsce określali ten teren dzikim zachodem - dodał biskup Gałecki.

Biskup senior Jan Gałecki ma obecnie 86 lat.

W Kościele Szczecińsko-Kamieńskim jako biskup pomocniczy, pomagał doświadczeniem pasterskim kolejnym biskupom diecezjalnym: Arcybiskupowi Jerzemu Strobie, Arcybiskupowi Kazimierzowi Majdańskiemu, Arcybiskupowi Marianowi Przykuckiemu i Arcybiskupowi Zygmuntowi Kamińskiemu.