2 dzieci zostało ciężko rannych podczas kąpieli w gryfińskim kąpielisku Laguna.
Sześcioletnią Małgosię wessała pompa odpływu urządzenia masującego - Patrzę, a ona jest pod wodą i się nie rusza. Przyssało ją do ściany basenu, dopiero za trzecim razem wyrwaliśmy ją. Miała straszliwie poharataną rękę - relacjonuje jej ojciec.
Mimo wypadku odpływu nie zabezpieczono, a urządzenia nie wyłączono. - Doszło do kolejnego - mówi Przemysław Kimon z Komendy Wojewódzkiej Policji. - Również 5-letniej dziewczynce wciągnęło nogę do otworów.
- Powołaliśmy komisję, która wyjaśnia dlaczego doszło do wypadków - zapewnia dyrektor Centrum Wodnego Laguna Juliusz Grabowski. - Problem polega na tym, że mamy do czynienia z co najmniej kilkunastoma pracownikami. Rozmawiamy z tymi osobami i wyciągniemy konsekwencje.
Prokuratura prowadzi czynności pod kątem narażenia życia lub zdrowia klientów kąpieliska. - Gromadzona jest dokumentacja dotycząca zdarzenia - mówi Artur Pęcak, zastępca prokuratora rejonowego w Gryfinie.
Centrum Wodne Laguna zapewniło nas, że wypłaci dzieciom odszkodowanie.