Sejm przyjął nowelizację ustawy w sprawie umów-zleceń, które od 1 stycznia 2016 roku zostaną objęte składkami ZUS.
Przed głosowaniem cześć posłów zgłaszała swoje uwagi. Zdaniem Adama Abramowicza z Prawa i Sprawiedliwości zmiany spowodują, że więcej osób będzie pracować na czarno, a dodatkowe koszty okażą się zabójcze dla małych firm.
- Uniemożliwia się tysiącom Polaków legalną pracę, wypychając ludzi w szarą strefę lub za granicę. Proszę spojrzeć w oczy rodakom i odpowiedzieć jak długo to będzie jeszcze trwało - powiedział Adam Abramowicz.
Tymczasem zdaniem posła Tadeusza Tomaszewskiego z SLD, zmiany powinny wejść w życie jak najszybciej.
- To mały krok we właściwym kierunku. Większość koalicyjna chce odłożyć składki ZUS od umów śmieciowych jeszcze o rok - mówi Tomaszewski.
Minister Pracy i Polityki Społecznej - Władysław Kosiniak-Kamysz tłumaczy, że zmiany mają ograniczyć skalę zatrudnienia na umowach śmieciowych. Zapewnia również, że nie spowodują one poszerzenia szarej strefy.
- Rząd w żadnym wypadku nie popiera pracy na czarno. Wszystkimi możliwymi sposobami walczy z nią i zachęca Polaków do legalnego zatrudnienia - mówi Kosiniak-Kamysz.
ZUS od umów zleceń trzeba będzie płacić od 1 stycznia 2016 roku. Od początku przyszłego roku składkę od dochodów będą płacić także członkowie rad nadzorczych. Dzięki zmianom do kasy ZUS-u ma wpłynąć dodatkowe 650 milionów złotych rocznie.
- Uniemożliwia się tysiącom Polaków legalną pracę, wypychając ludzi w szarą strefę lub za granicę. Proszę spojrzeć w oczy rodakom i odpowiedzieć jak długo to będzie jeszcze trwało - powiedział Adam Abramowicz.
Tymczasem zdaniem posła Tadeusza Tomaszewskiego z SLD, zmiany powinny wejść w życie jak najszybciej.
- To mały krok we właściwym kierunku. Większość koalicyjna chce odłożyć składki ZUS od umów śmieciowych jeszcze o rok - mówi Tomaszewski.
Minister Pracy i Polityki Społecznej - Władysław Kosiniak-Kamysz tłumaczy, że zmiany mają ograniczyć skalę zatrudnienia na umowach śmieciowych. Zapewnia również, że nie spowodują one poszerzenia szarej strefy.
- Rząd w żadnym wypadku nie popiera pracy na czarno. Wszystkimi możliwymi sposobami walczy z nią i zachęca Polaków do legalnego zatrudnienia - mówi Kosiniak-Kamysz.
ZUS od umów zleceń trzeba będzie płacić od 1 stycznia 2016 roku. Od początku przyszłego roku składkę od dochodów będą płacić także członkowie rad nadzorczych. Dzięki zmianom do kasy ZUS-u ma wpłynąć dodatkowe 650 milionów złotych rocznie.