Policja użyła broni podczas demonstracji wokół siedziby Jastrzębskiej Spółki Węglowej w Jastrzębiu-Zdroju - podaje TVN24. We wtorek wieczorem miały się tam rozpocząć kolejne rozmowy strajkujących związkowców z zarządem spółki.
Zamieszki wybuchły ok. godz. 18. Kiedy manifestujący próbowali wedrzeć się do budynku, drogę zagrodzili im policjanci. Demonstrujący rzucali w nich m.in. petardy i świece dymne. Krzyczeli "złodzieje" oraz "gestapo". Funkcjonariusze użyli broni gładkolufowej oraz gazu.
Protestujący domagają się m.in. dymisji zarządu JSW.
Zdaniem rzeczniczki spółki Katarzyny Jabłońskiej-Bajer, do demonstrujących związkowców najprawdopodobniej dołączyli narodowcy i pseudokibice. Część manifestujących była zamaskowana.
Materiał: TVP/x-news
Materiał: TVP/x-news
Protestujący domagają się m.in. dymisji zarządu JSW.
Zdaniem rzeczniczki spółki Katarzyny Jabłońskiej-Bajer, do demonstrujących związkowców najprawdopodobniej dołączyli narodowcy i pseudokibice. Część manifestujących była zamaskowana.
Materiał: TVP/x-news
Materiał: TVP/x-news