Budynki są zrównane z ziemią, na ulicach panuje chaos, zaczyna brakować wody i jedzenia - tak sytuację w Nepalu po trzęsieniu ziemi opisują Polacy, którzy właśnie wrócili do kraju.
Jedna z turystek przyznała, że sytuacja w Nepalu jest dramatyczna. - Panuje totalny chaos. Loty są odwoływane. Miasta wokół stolicy - Katmandu - są zrównane z ziemią.
Według informacji Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ewakuowanych będzie jeszcze około stu Polaków. Priorytetem jest jednak akcja ratownicza.
W sobotę Nepal nawiedziło trzęsienie ziemi o sile około ośmiu stopni w skali Richtera. Spowodowało to zejście lawiny z najwyższej góry świata - Mount Everestu.
Zgodnie z danymi Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Nepalu, zginęło ponad pięć tysięcy osób, a dwa razy tyle jest rannych.
Materiał: TVN24/x-news