Epicentrum trzęsienia o sile ponad siedmiu stopni w skali Richtera znajdowało się w okolicach Mount Everestu. Było odczuwalne także w stolicy kraju - Katmandu, gdzie ludzie wpadli w panikę.
Trzęsienie było tylko trochę słabsze od tego, które nawiedziło kraj pod koniec kwietnia. Wtedy w Nepalu zginęło około ośmiu tysięcy osób. Kilkanaście tysięcy kolejnych zostało rannych. Miejscowe władze straty liczą w miliardach dolarów. Było to najsilniejsze ziemi w tym kraju od ponad 80 lat.