Prezydent Polski wizytował w niedzielę Tallin, przez cały czas miał wpiętą w garnitur wstążkę sygnującą kampanię na rzecz uwolnienia skazanego przez Rosjan funkcjonariusza estońskich służb bezpieczeństwa.

To była pierwsza wizyta zagraniczna Andrzeja Dudy, spotkał się z prezydentem Estonii, wygłosił przemówienie w Muzeum Okupacji, a wieczór spędził w towarzystwie premiera tego kraju, Taaviego Rõivasa.

Rozmowy dotyczyły zaostrzającego się konfliktu na Ukrainie i kwestii bezpieczeństwa w Europie Środkowo-Wschodniej w związku z polityką Rosji.