Ukraińska pilotka Nadia Sawczenko winna śmierci rosyjskich dziennikarzy - taki wyrok wydał sąd w rosyjskim Doniecku.
Sędzia orzekł, że "Sawczenko kierowała się motywami nienawiści i wrogości na tle politycznym" i ponosi odpowiedzialność za śmierć dziennikarzy telewizji Rossija: Igora Korneluka i Antona Wołoszyna. Sawczenko skorzystała z prawa głosu przed odczytaniem uzasadnienia wyroku.
- Jedyne, co mogę zrobić, to swoim przykładem pokazać, że reżim totalitarny Rosji może zostać obalony, jeżeli znajdzie się osoba, która nie okaże strachu, a siłę. Chcecie teraz poznać moje ostatnie słowo? To moje ostatnie słowo dla was - powiedziała Sawczenko wystawiając środkowy palec w stronę sądu.
Sawczenko została porwana przez Rosjan półtora roku temu z Zagłębia Donieckiego. Walczyła tam z separatystami wspieranymi przez rosyjską armię. Oskarżono ją o udział w zabójstwie rosyjskich dziennikarzy. Ona sama uważa sąd za farsę. W ramach protestu prowadzi głodówkę.
Wymiar kary będzie ogłoszony we wtorek.
- Jedyne, co mogę zrobić, to swoim przykładem pokazać, że reżim totalitarny Rosji może zostać obalony, jeżeli znajdzie się osoba, która nie okaże strachu, a siłę. Chcecie teraz poznać moje ostatnie słowo? To moje ostatnie słowo dla was - powiedziała Sawczenko wystawiając środkowy palec w stronę sądu.
Sawczenko została porwana przez Rosjan półtora roku temu z Zagłębia Donieckiego. Walczyła tam z separatystami wspieranymi przez rosyjską armię. Oskarżono ją o udział w zabójstwie rosyjskich dziennikarzy. Ona sama uważa sąd za farsę. W ramach protestu prowadzi głodówkę.
Wymiar kary będzie ogłoszony we wtorek.