18-letni Niemiec pochodzenia irańskiego zabił podczas piątkowego ataku w centrum handlowym dziewięć osób, a kilkanaście ranił. Po ataku popełnił samobójstwo.
- Znaleźliśmy dowody na tzw. amok, czyli próbę szaleńczą. Tym się obecnie zajmujemy. On się tym interesował - poinformował na konferencji prasowej szef monachijskiej policji Hubertus Andra.
18-latek nie był wcześniej notowany. Według informacji śledczych leczył się psychiatrycznie.
W związku z monachijską tragedią premier Beata Szydło przekazała kondolencje kanclerz Angeli Merkel. W depeszy szefowa polskiego rządu napisała: "Jesteśmy z Niemcami w tych trudnych chwilach. Zdecydowanie potępiamy przemoc wymierzoną w niewinnych ludzi". Szydło w imieniu rządu i własnym, przekazała na ręce Angeli Merkel wyrazy głębokiego współczucia. "Łączymy się w smutku z rodzinami ofiar i ich bliskimi" - napisała.
Kondolencje rodzinom ofiar przekazał również szef MSZ Witold Waszczykowski.