Minister sprawiedliwości nie wyklucza ujawnienia dowodów w sprawie Józefa Piniora.
- Jeśli dalej będzie trwała taka nagonka na prokuratorów, którzy prowadzą tą sprawę, bezczelne odwracanie kota ogonem i z uczciwych ludzi, którzy prowadzą śledztwo czynienie jakiś potworów, którzy krzywdzą zupełnie niewinnego człowieka, to skorzystam ze swoich uprawnień i ujawnię istotne z punktu widzenia oceny prawno-karnej części materiału dowodowego, w tym podsłuchów i SMS-ów - zapowiedział Prokurator Generalny.
O zgromadzonych materiałach Zbigniew Ziobro powiedział, że zawierają treści "porażające i zasmucające". Wyjaśnił, że materiały "są bardzo bogate i pokazują, że część podsłuchanych rozmów sprowadzała się do ustaleń za ile, za co i dla kogo" będzie pracował Józef Pinior. Minister podkreślił, że prokuratura przykłada do wszystkich tę samą miarę "i do zwykłych obywateli i do tych, którzy są bohaterami".
Byłemu senatorowi PO prokuratura zarzuca przyjęcie łapówek i płatną protekcję.