Polscy ministrowie spraw zagranicznych i obrony są zadowoleni z deklaracji amerykańskiego wiceprezydenta Mike’a Pence’a.
Szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski powiedział polskim dziennikarzom, że decyzje poprzedniej amerykańskiej administracji Baracka Obamy zostały podtrzymane przez Donalda Trumpa i dodał, że utrzymany został budżet na tę operację.
- Nie mamy podstaw nie wierzyć Amerykanom. Dzisiejsze wystąpienie wiceprezydenta Pence’a chyba powinno zakończyć wszelkie dywagacje na temat jakiejś chwiejnej czy odmiennej polityki Stanów Zjednoczonych wobec Europy, wobec NATO - mówił szef MSZ w Monachium.
Minister obrony Antoni Macierewicz podkreślił z kolei, że konferencja w Monachium przyniosła dobre wiadomości dla Polski.
- Wychodzimy z tej konferencji wzmocnieni o pewność, że NATO będzie silnym gwarantem bezpieczeństwa Polski, bezpieczeństwa krajów Europy Środkowej - mówił A. Macierewicz na krótkiej konferencji w Monachium.
W czasie szczytów w Walii i w Warszawie NATO zdecydowało o wzmocnieniu tzw. wschodniej flanki. Do Polski i krajów bałtyckich ma w sumie przyjechać 4 tysiące żołnierzy. W Polsce mają być przede wszystkim żołnierze amerykańscy i brytyjscy.