Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Beata Szydło mówiła, że kraje Europy Środkowej będą walczyć o to, aby obywatele tych państw, którzy pozostaną w Wielkiej Brytanii po Brexicie zachowali swoje prawa. Fot. https://www.premier.gov.pl/
Beata Szydło mówiła, że kraje Europy Środkowej będą walczyć o to, aby obywatele tych państw, którzy pozostaną w Wielkiej Brytanii po Brexicie zachowali swoje prawa. Fot. https://www.premier.gov.pl/
Kraje Grupy Wyszehradzkiej zapowiadają walkę o prawa swoich obywateli w Wielkiej Brytanii po Brexicie. W piątek Theresa May, brytyjska premier ma oficjalnie uruchomić artykuł 50. Traktatu Lizbońskiego i tym samym formalnie rozpocząć proces wychodzenia Londynu z Unii Europejskiej.
Sprawa była jednym z głównych tematów obrad premierów Grupy Wyszehradzkiej w Warszawie. Premier Beata Szydło mówiła po spotkaniu, że kraje Europy Środkowej będą walczyć o to, aby obywatele tych państw, którzy pozostaną w Wielkiej Brytanii po Brexicie zachowali swoje prawa.

- Dla Polski ważne są kwestie zabezpieczenia interesów polskich obywateli, którzy pracują i mieszkają w Wielkiej Brytanii ale również zobowiązania finansowe Wielkiej Brytanii wobec Unii Europejskiej - dodała Szydło. Szefowa polskiego rządu podkreśliła też, że wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej powinno być też początkiem głębokiej dyskusji o reformach Wspólnoty.

Słowacki premier, Robert Fico uważa, że unijni negocjatorzy powinni prezentować twarde stanowisko wobec Londynu i nie powinni iść na ustępstwa wobec Brytyjczyków.

- Po tych negocjacjach Wielka Brytania jako były członek Unii nie może mieć lepszej sytuacji niż wtedy, gdy była członkiem Wspólnoty. Jeśli pozwolimy na to, by stało się tak, zwłaszcza kosztem innych członków Unii Europejskiej, będzie to życiowy błąd Unii. To bowiem da sygnał innym, słabszym krajom, że dozwolone są ruchy przeciwko wspólnej Europie - mówił Fico.

Czeski premier, Bohuslav Sobotka podkreślił z kolei, że negocjacje z Wielką Brytanią będą trudne, ale liczy, że wszystkie strony będą zachowywać się w ich trakcie uczciwie i odpowiedzialnie.

- Musimy uważnie przyglądać się zmianom, jakie w następnych dwóch latach mogą zachodzić na brytyjskim rynku pracy. Przez następne dwa lata Wielka Brytania będzie wciąż członkiem Unii Europejskiej i będzie mieć zarówno prawa jak i obowiązki. Wielka Brytania nie powinna wprowadzać teraz żadnych znaczących zmian na rynku pracy, jakie mogłyby odbić się na obywatelach krajów Unii Europejskiej - podkreślił Sobotka.

Pod koniec kwietnia zaplanowany jest nadzwyczajny unijny szczyt, który ma być poświęcony szczegółom przyszłych negocjacji “rozwodowych” Unii Europejskiej z Wielką Brytanią. Proces wychodzenia Wielkiej Brytanii z Unii ma potrwać dwa lata.
Relacja Wojciecha Cegielskiego

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty