Ministerstwo Zdrowia przygotowuje się do wprowadzenia sieci szpitali. Kończą się prace nad niektórymi rozporządzeniami. Jak powiedział minister Konstanty Radziwiłł, ustawa porządkuje służbę zdrowia i wprowadza korzystne zmiany dla pacjentów.
W opinii Konstantego Radziwiłła, dyrektorzy szpitali i samorządowcy, od których zależy wprowadzanie tej ustawy, już wiedzą na czym stoją. - Oni są spokojni. Oni już dzisiaj, właściwie widząc kryteria wchodzenia do sieci, zasadniczo nie mają jakichś dużych wątpliwości - uważa minister.
Konstanty Radziwiłł dodał, że ustawa stabilizuje sytuację finansową szpitali i chroni przed likwidacją placówki kluczowe dla bezpieczeństwa ludności. - A takie przypadki w ostatnich latach niestety zdarzały się. I to jest coś, co pod rządami tej ustawy po prostu się kończy - mówi minister.
Minister Radziwiłł zaznaczył, że pacjenci odczują korzystne zmiany już jesienią, kiedy szpitale będą zapewniać opiekę po hospitalizacji. - Jeżeli pacjent po pobycie w szpitalu wymaga jeszcze opieki specjalisty w poradni przyszpitalnej, to ona będzie mu zapewniona jako kontynuacja jego pobytu szpitalnego. To samo będzie z rehabilitacją - dodaje.
W sieci znajdą się placówki, które od co najmniej dwóch lat mają umowę z NFZ i w których funkcjonuje izba przyjęć albo szpitalny oddział ratunkowy. Szpitale, które nie zakwalifikują się, będą mogły w konkursach starać się o kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Zmiany wejdą w życie od 1 października.