Uroczysta msza, popołudniowe spotkanie weteranów i ich bliskich oraz telewizyjny most z Warszawą - tak londyńska Polonia będzie obchodzić 73. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
Msza święta zostanie odprawiona w kościele św. Andrzeja Boboli. Apel Poległych odczyta Marzena Schejbal - weteranka Powstania Warszawskiego, łączniczka i sanitariuszka.
- Potem mamy koleżanki obiad. Zawsze martwię się tym, że została nas garstka, ale mamy sympatyków i rodziny AK. Na obiedzie będą więc 123 osoby - mówi pani Marzena.
O godzinie "W", która na Wyspach - ze względu na różnicę czasu - wypada o 16, będzie telewizyjny most z Warszawą, które zastygnie na minutę, w ciszy. - O godzinie 16 wszyscy będziemy w stolicy - mówi Marzena Schejbal.
Wielu żołnierzy Armii Krajowej i powstańców warszawskich trafiło po wojnie właśnie na Wyspy. Na samym tylko cmentarzu Gunnersbury jest ponad 70 ich mogił. Bezcenne dokumenty opowiadające o ich życiu powstańczym, ale też emigracyjnym można znaleźć w Studium Polski Podziemnej w Londynie.
Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku. W trakcie 63 dni walki Armii Krajowej z niemieckim okupantem, zginęło 180 tysięcy cywilów i 16 tysięcy żołnierzy.
- Potem mamy koleżanki obiad. Zawsze martwię się tym, że została nas garstka, ale mamy sympatyków i rodziny AK. Na obiedzie będą więc 123 osoby - mówi pani Marzena.
O godzinie "W", która na Wyspach - ze względu na różnicę czasu - wypada o 16, będzie telewizyjny most z Warszawą, które zastygnie na minutę, w ciszy. - O godzinie 16 wszyscy będziemy w stolicy - mówi Marzena Schejbal.
Wielu żołnierzy Armii Krajowej i powstańców warszawskich trafiło po wojnie właśnie na Wyspy. Na samym tylko cmentarzu Gunnersbury jest ponad 70 ich mogił. Bezcenne dokumenty opowiadające o ich życiu powstańczym, ale też emigracyjnym można znaleźć w Studium Polski Podziemnej w Londynie.
Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku. W trakcie 63 dni walki Armii Krajowej z niemieckim okupantem, zginęło 180 tysięcy cywilów i 16 tysięcy żołnierzy.