Szwedzka minister spraw zagranicznych Margot Wallstroem wyraziła zaniepokojenie retoryką przywódców Stanów Zjednoczonych i Korei Północnej. Minister powiedziała, że Szwecja może wziąć na siebie rolę mediatora w konflikcie między tymi krajami.
- Jeśli nas ktoś poprosi o pomoc i uważa, że możemy odegrać w tym konflikcie pozytywną rolę, to z pewnością będziemy chcieli pomóc - powiedziała Margot Wallstroem szwedzkiej telewizji.
W niedzielnej wypowiedzi dla agencji informacyjnej TT minister spraw zagranicznych Szwecji namawiała obie strony konfliktu do zachowania zdrowego rozsądku i podjęcia politycznego dialogu.
Szwecja ma wieloletnie doświadczenie w relacjach dyplomatycznych z władzami Korei Północnej. Wielokrotnie Szwedzi prowadzili dyskretne rozmowy, dotyczące uwolnienia z tego kraju obywateli państw zachodnich.
Ostatnio dzięki staraniom szwedzkiej dyplomacji udało się uwolnić kanadyjskiego pastora Kościoła prezbiteriańskiego, skazanego za "zbrodnie przeciwko państwu Koreańskiej Republiki Ludowo Demokratycznej".
Według ekspertów do spraw stosunków międzynarodowych, Szwecja jako członek Komisji Nadzorczej Państw Neutralnych, powołanej do zapobiegania konfliktom na Półwyspie Koreańskim, cieszy się zaufaniem zarówno Waszyngtonu jaki i Pjongjangu.