Prezydent Andrzej Duda w przemówieniu podczas 72. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku podziękował m.in. za wybranie Polski na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Dodał, że kraj członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa traktuje jako "zobowiązanie do reprezentowania wszystkich państw członkowskich ONZ, bez względu na przynależność do grup regionalnych".
Polska - jak mówił prezydent - do Rady Bezpieczeństwa idzie z wartościami, które dla Polaków są szczególnie istotne.
- Przede wszystkim, chodzi o nasze umiłowanie dla nienaruszalnego prawa każdego narodu do suwerenności i wolności. Idziemy też z przekonaniem, że prawo międzynarodowe jest jedynym skutecznym mechanizmem utrzymania pokojowych relacji między narodami - tłumaczył Andrzej Duda.
Prezydent wspomniał też o potrzebie zachowania suwerenności.
- Współcześnie, szczególnymi aspektami wolności, które w sposób bezpośredni dotykają kwestii bezpieczeństwa, jest wolność słowa i wolność samostanowienia w ramach suwerennych państw narodowych. Mówię o tym dlatego, że zwłaszcza w ostatnim roku w wielu państwach nasiliło się zjawisko manipulowania procesami politycznymi poprzez działania hybrydowe - propagandę lub wprost bezpośrednią ingerencję w procesy demokratyczne - stwierdził prezydent.
Andrzej Duda podkreślał też znaczenie walki z problemami migracyjnymi. Jak mówił, "utrzymujące się na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej walki wewnętrzne i zagrożenie atakami terrorystycznymi, jak również wyzwania przez nie kreowane, wymagają wspólnego działania całej społeczności międzynarodowej". Dlatego - ocenił prezydent - "naszym obowiązkiem jest likwidacja pierwotnych przyczyn uchodźstwa i przywrócenie prawa każdego człowieka do życia w jego własnej ojczyźnie". "Działania humanitarne i pomoc rozwojowa muszą stawiać sobie za podstawowy cel udzielenie pomocy uchodźcom w powrocie do domów" - ocenił Andrzej Duda.
Polski prezydent odniósł się także do kwestii północnokoreańskiej. Ocenił, że sytuacja na Półwyspie jest "rażącym przykładem próby zakłócenia obowiązującego porządku światowego".
- Rozwój programu nuklearnego i rakietowego Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, w szczególności ostatni test broni jądrowej, jest jawnym pogwałceniem prawa międzynarodowego i rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ - powiedział Andrzej Duda. Wyraził przy tym nadzieję, że "wzmożone wysiłki społeczności międzynarodowej, w tym przyjęte przez Radę Bezpieczeństwa rezolucje w tej sprawie pozwolą zakończyć spiralę napięć i doprowadzą do ustabilizowania sytuacji w regionie".