Wygłoszenie mów końcowych zaplanowano na poniedziałek w procesie gimnazjalistów z Gdańska oskarżonych m.in. o pobicie rówieśniczki. Na ławie oskarżonych zasiada ośmioro nieletnich. Chodzi o sprawę sprzed gimnazjum nr 3, w którym ucierpiała 14-latka i dwa podobne incydenty z innych części Gdańska.
Niewykluczone, że jeszcze w poniedziałek sąd wysłucha mów końcowych obrońców oskarżonych oraz prokuratora. Proces jest niejawny, zatem nikt - poza stronami postępowania - nie będzie mógł być w tym czasie w sali. Wyrok będzie ogłoszony publicznie, ale uzasadnienie także zostanie odczytane za zamkniętymi drzwiami.
Na ławie oskarżonych zasiada siedem dziewcząt i jeden chłopak. Część z nich odpowiada za pobicie 14-latki na Chełmie, a część za dwa podobne zajścia na terenie Gdańska. W sumie pokrzywdzone są trzy nastolatki, w tym jedna to uczennica szkoły podstawowej. Prokurator włączył się w sprawę z urzędu.
- Prokurator składa również wnioski, co do postanowienia w sprawie zabezpieczenia i wnioski końcowe odnośnie ew. środków wychowawczych dla nieletnich, którzy występują w postępowaniu. W związku z tym prokurator jest uczestnikiem postępowania i przysługuje mu pełne prawo do zaskarżenia postanowienia końcowego sądu - tłumaczyła prok. Marzanna Majstrowicz z Prokuratury Gdańsk Śródmieście.
Pięcioro gimnazjalistów na czas trwania postępowania jest w ośrodku wychowawczym, pozostali odpowiadają z wolnej stopy. Wszystkim grozi poprawczak.
Po tym, gdy film z pobicia gimnazjalistki na Chełmie trafił do sieci, kuratorium i minister edukacji domagali się odwołania dyrektora gimnazjum nr 3. Władze Gdańska postanowiły jednak pozostawić go na stanowisku.
Na ławie oskarżonych zasiada siedem dziewcząt i jeden chłopak. Część z nich odpowiada za pobicie 14-latki na Chełmie, a część za dwa podobne zajścia na terenie Gdańska. W sumie pokrzywdzone są trzy nastolatki, w tym jedna to uczennica szkoły podstawowej. Prokurator włączył się w sprawę z urzędu.
- Prokurator składa również wnioski, co do postanowienia w sprawie zabezpieczenia i wnioski końcowe odnośnie ew. środków wychowawczych dla nieletnich, którzy występują w postępowaniu. W związku z tym prokurator jest uczestnikiem postępowania i przysługuje mu pełne prawo do zaskarżenia postanowienia końcowego sądu - tłumaczyła prok. Marzanna Majstrowicz z Prokuratury Gdańsk Śródmieście.
Pięcioro gimnazjalistów na czas trwania postępowania jest w ośrodku wychowawczym, pozostali odpowiadają z wolnej stopy. Wszystkim grozi poprawczak.
Po tym, gdy film z pobicia gimnazjalistki na Chełmie trafił do sieci, kuratorium i minister edukacji domagali się odwołania dyrektora gimnazjum nr 3. Władze Gdańska postanowiły jednak pozostawić go na stanowisku.