Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Fot. twitter.com/firstpost
Fot. twitter.com/firstpost
Awaria i eksplozja silnika to wstępna przyczyna katastrofy lotniczej, do której doszło w okolicach Moskwy.
Według gazety „Wzgljad”, piloci do ostatniej chwili próbowali awaryjnie lądować. Do tragedii doszło w niedzielę w ramieńskim rejonie obwodu moskiewskiego. W katastrofie zginęło 71 osób.

Dopiero w poniedziałek nad ranem minister ds. nadzwyczajnych sytuacji Władimir Puczkow ogłosił, że akcja poszukiwawczo-ratownicza przechodzi w fazę poszukiwawczą. Taka decyzja oznacza, że ratownicy oficjalnie uznali, iż nikt nie przeżył katastrofy.

Świadkowie opowiadają, że widzieli samolot wznoszący się i gwałtownie opadający tak, jakby piloci próbowali nie dopuścić do jego upadku. Następnie pod jednym z silników doszło do eksplozji i maszyna runęła na ziemię.

Fragmentów AN-148 poszukuje kilkuset policjantów i funkcjonariuszy Gwardii Narodowej. Ministerstwo ds. nadzwyczajnych sytuacji wykorzystuje dziesięć dronów do monitoringu miejsca katastrofy.

Do Rosji napływają kondolencje od światowych przywódców i szefów międzynarodowych organizacji. W obwodzie orenburskim, skąd pochodziła większość ofiar katastrofy, ogłoszono żałobę.
Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR).

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty