W Chinach rośnie liczba osób zakażonych nowym typem koronawirusa, wywołującego ciężkie zapalenie płuc. W weekend odnotowano ponad 130 nowych przypadków, także poza ogniskiem zakażeń jakim do tej pory było miasto Wuhan.
Komisja Zdrowia w mieście Wuhan poinformowała o wykryciu w weekend 136 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Pierwsze dwa przypadki zakażenia stwierdzono w pekińskiej dzielnicy Daxing.
Nowy typ zapalenia płuc wykryto również u jednego pacjenta w Shenzhen. Tymczasem Centrum Analiz Globalnych Chorób Zakaźnych londyńskiego Imperial College uważa, że liczba zakażonych w samym Wuhan może być znacznie wyższa i sięgać 1700 osób.
Chińskie władze nie komentują tych doniesień. W chińskich mediach społecznościowych cenzurowane są nagrania pochodzące z targu owoców morza w mieście Wuhan, gdzie - jak się przyjmuje - doszło do większości zakażeń koronawirusem.
Na zdjęciach w mediach społecznościowych widać, że prócz owoców morza na targu sprzedawano dzikie zwierzęta.
Chiński dziennik Global Times apeluje do władz o ujawnianie wszelkich informacji dotyczących rozprzestrzeniania się wirusa, aby nie dopuścić do sytuacji z 2003 roku, kiedy urzędnicy przez wiele tygodni starali się ukryć epidemię SARS.
Nowy typ zapalenia płuc wykryto również u jednego pacjenta w Shenzhen. Tymczasem Centrum Analiz Globalnych Chorób Zakaźnych londyńskiego Imperial College uważa, że liczba zakażonych w samym Wuhan może być znacznie wyższa i sięgać 1700 osób.
Chińskie władze nie komentują tych doniesień. W chińskich mediach społecznościowych cenzurowane są nagrania pochodzące z targu owoców morza w mieście Wuhan, gdzie - jak się przyjmuje - doszło do większości zakażeń koronawirusem.
Na zdjęciach w mediach społecznościowych widać, że prócz owoców morza na targu sprzedawano dzikie zwierzęta.
Chiński dziennik Global Times apeluje do władz o ujawnianie wszelkich informacji dotyczących rozprzestrzeniania się wirusa, aby nie dopuścić do sytuacji z 2003 roku, kiedy urzędnicy przez wiele tygodni starali się ukryć epidemię SARS.