83 mln zł zysku wypracowały w ubiegłym roku Zakłady Chemiczne Police. To dwa razy więcej niż w 2013. Zarząd firmy należącej do Grupy Azoty podkreśla, że obniżył koszty produkcji nawozów poprzez pozyskanie tańszych surowców. Część fosforytów ZCh sprowadzają z Senegalu. Duży wpływ ma też niska cena gazu wykorzystywanego w produkcji.
Jak mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej wiceprezes Zakładów Chemicznych Police, Wojciech Naruć, udało się sprzedać więcej nawozów, dlatego tak duży zysk.
- Spółka osiągnęła zysk netto na poziomie 83 mln zł. W poprzednim roku, przy wyższych przychodach, był to wynik 42 mln zł, czyli dwukrotnie mniejszy niż obecnie - wyliczał Naruć. - Oznacza to, że przy niższych przychodach spółka uzyskała wyższą efektywność funkcjonowania.
Jak mówił Naruć, mamy tańszy gaz o prawie 10 procent. To jeden z surowców do produkcji nawozów. - Średnio ceny naszych surowców zostały obniżone o niebagatelną wielkość, bo ponad 20 procent - dodał wiceprezes.
Grupa Azoty, do której należą Zakłady Chemiczne Police, wypracowała w ubiegłym roku 300 milionów złotych zysku.
- Spółka osiągnęła zysk netto na poziomie 83 mln zł. W poprzednim roku, przy wyższych przychodach, był to wynik 42 mln zł, czyli dwukrotnie mniejszy niż obecnie - wyliczał Naruć. - Oznacza to, że przy niższych przychodach spółka uzyskała wyższą efektywność funkcjonowania.
Jak mówił Naruć, mamy tańszy gaz o prawie 10 procent. To jeden z surowców do produkcji nawozów. - Średnio ceny naszych surowców zostały obniżone o niebagatelną wielkość, bo ponad 20 procent - dodał wiceprezes.
Grupa Azoty, do której należą Zakłady Chemiczne Police, wypracowała w ubiegłym roku 300 milionów złotych zysku.