Autobusy dla wszystkich - czyli stoczniowcy ze Świnoujskiej części stoczni Gryfia chcą tak samo dojeżdżać do pracy jak ich koledzy ze Szczecina. Czy też raczej jak będą dojeżdżać na wyspę Gryfia, bo na razie pływają promami mimo, że stoi Most Brdowski.
Tego samego domagają się stoczniowcy ze Świnoujścia, którzy do pracy muszą dojeżdżać kilka kilometrów - mówi Bartłomiej Smyt z Solidarności w Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia.
- To działa na dwa zakłady. Jeżeli wprowadza się rozporządzenie to dotyczące dwóch zakładów. Nie można dyskryminować pracownika w Świnoujściu, który do zakładu pracy musi iść półtora kilometra, a tego w Szczecinie, który będzie musiał przejechać 500 metrów mostem.
Na razie nie wiadomo jak zareagują na to żądanie władze Gryfii. Nie wiadomo też, czy w przypadku wprowadzenia linii autobusowych koszty nie będą podobne do tych, które stocznia płaci na utrzymanie promów.