Twój Ruch pisze do wiceprezydenta Szczecina w sprawie przystanku autobusowego: "czy musi dojść do tragedii, aby urzędnicy zaczęli myśleć?" - czytamy w dokumencie.
U zbiegu ulic Robotniczej i Dębogórskiej zatrzymują się linie 58 i 59: gdy przystanek stał na pasie zieleni, pasażerowie skarżyli się na błoto. Gdy przeniesiono go obok i połączono z tramwajowym, okazało się, że kierowcy autobusów mają tam problem z widocznością. Tymczasem Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego wie o problemie i chce zmian.
Autobus wyjeżdżając z przystanku musi przeciąć ulicę Dębogórską, aby skręcić w prawo w Robotniczą. Tomasz Dalski z Twojego Ruchu, zawodowo kierowca, chociaż nie jeździ na tej trasie, podkreśla, że koledzy się skarżą, interweniują także związkowcy.
- Czy musi dojść do tragedii? - pyta Dalski.
- Przez pół roku nie doszło tam do żadnej kolizji - informuje Dariusz Wołoszczuk z ZDiTM. Urzędnik tłumaczy, że przewoźnik zaakceptował zmianę, jednak po pół roku wpłynęły prośby kierowców o powrót do poprzedniego rozwiązania, czyli osobnego przystanku dla autobusów, obok tramwajowego.
- Jest to związane z koniecznością utwardzenia tego terenu. Na pewno zrobimy prace wiosną tego roku - dodaje Wołoszczuk.
Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego musi jeszcze sprawdzić, czy z takiego przystanku będą mogły korzystać autobusy przegubowe o większym promieniu skrętu.
Autobus wyjeżdżając z przystanku musi przeciąć ulicę Dębogórską, aby skręcić w prawo w Robotniczą. Tomasz Dalski z Twojego Ruchu, zawodowo kierowca, chociaż nie jeździ na tej trasie, podkreśla, że koledzy się skarżą, interweniują także związkowcy.
- Czy musi dojść do tragedii? - pyta Dalski.
- Przez pół roku nie doszło tam do żadnej kolizji - informuje Dariusz Wołoszczuk z ZDiTM. Urzędnik tłumaczy, że przewoźnik zaakceptował zmianę, jednak po pół roku wpłynęły prośby kierowców o powrót do poprzedniego rozwiązania, czyli osobnego przystanku dla autobusów, obok tramwajowego.
- Jest to związane z koniecznością utwardzenia tego terenu. Na pewno zrobimy prace wiosną tego roku - dodaje Wołoszczuk.
Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego musi jeszcze sprawdzić, czy z takiego przystanku będą mogły korzystać autobusy przegubowe o większym promieniu skrętu.