Do syndyka, który zarządza majątkiem po dawnym lodowisku nie wypłynęła żadna oferta wykupu.
- Ich cena wywoławcza to 25 złotych - mówi syndyk Andrzej Sondej. - Będę prowadził sprzedaż poszczególnych składników, czyli agregatu chłodniczego, band, płynu chłodzącego, kilkuset par używanych łyżew.
Kupić można też maszynę do czyszczenia i wyrównywania tafli lodu. Licytacja odbędzie się w sobotę 15 czerwca o godzinie 13 na terenie Lodogryfu.
Terenem przy alei Wojska Polskiego, na którym stał Lodogryf zarządzała fundacja Promasters. Z powodu kłopotów finansowych ogłosiła upadłość na początku roku.