Brakuje szczepionek przeciwko grypie w szczecińskich aptekach. Od miesiąca preparatów nie ma w hurtowniach. Według naszych informacji, producenci bazując na danych z ubiegłego roku, źle oszacowali zapotrzebowanie.
Prezes Zachodniopomorskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej, Hanna Borowiak wyjaśnia, że farmaceuci nie zamawiają zbyt dużych partii preparatów, bo jeśli się przeterminują, to muszą utylizować je na własny koszt. Według niej, możliwe jest, że szczepionki pojawią się jeszcze w sprzedaży pod koniec roku.
- Mamy nieoficjalne informacje, że hurtownie spodziewają się małej partii po 15 listopada. Trudno jednak określić, do których hurtowni trafią szczepionki i ile ich będzie - zaznacza Borowiak.
Zapasy preparatów kończą się również w szczecińskich przychodniach. Zaszczepić można się już tylko w niektórych placówkach.
Z danych Państwowego Zakładu Higieny, który zbiera informacje ze wszystkich stacji sanepidu, od początku września na grypę lub infekcje grypopodobne zachorowało prawie 7 tysięcy mieszkańców Zachodniopomorskiego. To dwa razy więcej niż w tym okresie poprzedniego roku.